bezpłatne czasopismo polonijne ukazujące się w Niemczech | „KONTAKTY“ | In polnischer Sprache für Deutschland

Ivo der Bandit – raper i biznesmen

Własną muzykę chciał robić zawsze. Zanim do tego doszło, były narkotyki, był alkohol, były załamania. Dziś urodzony w Berlinie raper Ivo der Bandit nie tylko ma własną markę, ale też wydał już dwie płyty. “Muzyka to dla mnie rodzaj terapii. Ivo Bandyta to wcielenie, które daje mi siłę” – przyznaje raper w rozmowie z COSMO po polsku.

COSMO po polsku: Kim jest Ivo der Bandit? 

Siema. Jestem Ivo. Mieszkam na Prenzlauerbergu, urodziłem się na Kreuzbergu w 1992 r. Kocham muzykę, a dzięki temu, że założyłem własną markę, mogę się jej w pełni oddać 

Twój największy sukces?

Mój pierwszy koncert, na którym oprócz publiczności była moja mama i siostra. Teraz w kwietniu będą miał swoją trasę koncertową

Jak na człowieka urodzonego w Berlinie świetnie mówisz po polsku. Jak to się stało? 

Moja mama bardzo się starała, żebyśmy z bratem mówili po polsku. Kiedy wracaliśmy  po szkole do domu z bratem Maxem, to mama uczyła nas gramatyki, uczyła nas pisać i czytać po polsku, robiła dyktanda. To była twarda szkoła, ale jestem jej wdzięczny

Największe marzenie?

Największym marzeniem jest dla mnie życie w spokoju i zdrowiu. Jestem wdzięczny losowi za wszystko, co mam. Mam za sobą epizody depresyjne, dlatego teraz to doceniam.

Przejdźmy więc do Twojej muzyki. Jest rok 2022. Wydałeś wtedy swoją pierwszą płytę „Verbrecher Funk”.  Jak to się stało?

Zajmowałem się od lat managementem i promocją artystów hiphopowych, ale chciałem zrobić też coś dla siebie, czyli robić własną muzykę. W końcu miałem od zawsze wyczucie rytmu. Dzięki mamie chodziłem do szkoły muzycznej. Grałem od 6 roku życia na gitarze, potem na perkusji. Jako nastolatek rapowałem w klubach. Mam też za sobą trudne momenty. Byłem na ulicy. Był alkohol i narkotyki. I nie zastanawiałem się w ogóle nad tym, co robię, czego chcę, co czuję. Dopiero kiedy zmarł mój kolega w 2019 roku, zrobiłem cięcie. Rzuciłem alkohol i narkotyki. Poczułem, że zrobiłem dosyć dla innych, teraz czas zrobić coś dla siebie. I dlatego nagrałem płytę. Sam siedziałem w studiu, pisałem, nagrywałem. Praca nad płytą pomogła mi przepracować moje problemy, była to dla mnie forma terapii, ale też czułem, że to moja prawdziwa pasja. 

Czy Ivo der Bandit to Twoje alter ego?

W pewnym sensie tak, bo wszystko, o czym śpiewam, opieram na swoim życiu, ale jednak ja, jako prywatna osoba jestem introwertyczny, a Ivo der Bandit wręcz przeciwnie! Idzie na scenę, daje koncerty. Osobowość sceniczna pomaga mi w codziennym życiu. Mówię sobie w trudnej sytuacji: Dobra, Ivo Bandyta by dał radę! Jest to więc dla mnie wsparcie i siła.

„Rundka rundka, chodź na rundkę”. W Twoich tekstach pojawiają się polskie wyrazy. Śpiewasz też po polsku?

Musiałbym się tego nauczyć, bo fragmenty są jeszcze spoko, ależeby nagrać cały kawałek po polsku, musiałbym poćwiczyć, czuć się pewniej w tym języku. Jednak moim językiem ojczystym jest język niemiecki, ale teraz chciałbym spędzić więcej czasu w Polsce, więc może się uda?  Zresztą na mojej nowej płycie będzie raper, który będzie rapował po polsku. 

Teraz w kwietniu i maju masz trasę koncertową po Niemczech. Jak się z tym czujesz?

Bardzo się cieszę. Grałem już wcześniej jako support, ale to będzie moja pierwsza własna trasa. 

Udostępnij post:

Interesujące artykuły

Ivo der Bandit – raper i biznesmen

Własną muzykę chciał robić zawsze. Zanim do tego doszło, były narkotyki, był alkohol, były załamania. Dziś urodzony w Berlinie raper Ivo der Bandit nie tylko ma własną markę, ale też wydał już dwie płyty. “Muzyka to dla mnie rodzaj terapii. Ivo Bandyta to wcielenie, które daje mi siłę” – przyznaje raper w rozmowie z COSMO po polsku.

Czytaj więcej

Literandka: W imię matki i córki. Amen

„To książka o wybaczaniu, o strachu przed odejściem, o rodzicach, ale i o migracji, o przejściu z jednego kraju do drugiego, z jednej mentalności do drugiej, z jednego języka do drugiego”. Tak o najnowszej książce Brygidy Helbig, napisanej wspólnej z córką Justyną Helbig, mówią Adam Gusowski i Natalia Prüfer w podcaście COSMO po polsku z cyklu „Literandka”.

Czytaj więcej
Najnowsze wydanie - kwiecień 2025