Lecz wśród nich jest wyjątkowy bożonarodzeniowy deser, starodawna kutia. I choć powoli odchodzi w zapomnienie, wciąż są tacy, którzy nie wyobrażają sobie bez niej świąt. Głównymi składnikami kutii są łuskana pszenica i mak, które symbolizują dobrobyt. Do tego miód lub cukier i przede wszystkim bakalie. W niektórych regionach dodaje się także mleko, śmietanę lub maślankę. To wariant tradycyjny – na słodko. Niewielu wie, że deser ma także swoją wytrawną wersję. Kutia to tradycyjna potrawa kresowa, a zarazem jedna z tych, które wchodzą w skład tradycyjnej wigilii kresowej czyli wschodnio słowiańskiej. Znana jest u naszych wschodnich sąsiadów: na Litwie, Białorusi, Ukrainie. Kutia, mimo że obecnie stała się symbolem chrześcijańskiego święta, wywodzi się z bardzo dawnych pogańskich obrzędów.
KUTIA WIGILIJNA
- 1 opakowanie Cukier wanilinowy
- 2 szklanek Mak
- 500 g Pszenica
- 2 szklanek Mleko
- 0.5 szklanka Miód
- 0.5 szklanka Rodzynki
- 0.75 szklanka Cukier
- 0.5 szklanka Orzechy włoskie
- 0.5 szklanka Migdały
- 1 łyżka Skórka z pomarańczy
Mak przepłucz, zalej wrzącym mlekiem, gotuj 30 minut na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Pozostaw do wystudzenia. Odsącz mak i zmiel trzykrotnie w maszynce do mielenia o drobnych oczkach. Zagotuj 2 l wody, wrzuć do niej umytą pszenicę i ugotuj. Odlej nadmiar wody i ostudź. Rodzynki umyj w ciepłej wodzie i osącz. Ze 100 ml wody i cukru przygotuj syrop. Rozpuść miód. Skórkę pomarańczy przesmaż. Mak wymieszaj z pszenicą, miodem i syropem, dodaj bakalie.
Dopraw cukrem wanilinowym. Odstaw do schłodzenia. Kutia najlepiej smakuje następnego dnia po przygotowaniu.
TRADYCYJNA ZUPA Z SUSZONYCH GRZYBÓW
Najbardziej wigilijna zupa, jaka gości na naszych stołach. Dla wielu wigilia bez grzybowej to niepojęte, podawana z kluseczkami łazankami czy groszkiem ptysiowym, jako krem, ale musi być na tej uroczystej wieczerzy.
- 60 g suszonych grzybów
- 2 małe marchewki
- 2 małe pietruszki
- kawałek pora
- kawałek korzenia selera
- 2 małe cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- 2-3 ziarenka ziela angielskiego
- 5-6 ziarenek pieprzu
- listek laurowy
- 1 czubata łyżka posiekanej natki pietruszki
- 2 -3 łyżki śmietany 18%
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz do smaku
- 100 g ugotowanego makaronu
Grzyby namoczyć w 500 ml zimnej wody. Odstawić na ok. pół godziny. W tym czasie wstawić wywar warzywny: umytą i obraną marchewkę, pietruszkę, selera, pora, jedną opieczoną na palniku cebulę, czosnek, ziarenka ziela angielskiego, pieprzu, listek laurowy oraz odrobinę soli zalewać ok. 1 litrem wody i gotować do miękkości warzyw. Namoczone grzyby gotować przez około 15 minut, po czym wywar z grzybów przelać do wywaru z warzyw, a grzyby pokroić w drobną kostkę. Pokrojone grzyby przesmażyć na maśle z 1 cebulką pokrojoną w drobną kostkę oraz odrobiną pieprzu, do czasu, aż cebula się zarumieni. Przełożyć usmażone grzyby i cebulę do zupy, dodać posiekaną natkę pietruszki, zabielić zupę odrobiną śmietany, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Gotową zupę podawać z makaronem – najlepiej smakuje z łazankami.
ŚLEDZIE WIGILIJNE
Tradycyjne śledzie zwijane pochodzące z pomorza i podawane na wigilię.
- 500g płatów śledziowych
- 3 łyżki musztardy
- 100g żółtego sera (pikantny)
- 4 łyżki pasty pomidorowej lub paprykowej
Musztardę wymieszać z pastą pomidorową lub paprykową wg uznania. Posmarować płaty śledziowe od wewnętrznej strony i pozostawić na noc w chłodnym miejscu. Na następny dzień posypać żółtym serem i ściśle zwinąć, spiąć wykałaczkami. Podawać przybrane zieleniną i z pieczywem z masłem.
RYBA W CIEŚCIE
Na wigilijnym stole podaje się karpia, ale nie wszyscy preferują ten gatunek, wtedy warto zastąpić karpia inną rybą taką, która nam bardziej smakuje, czyli ulubioną.
Ulubioną rybę (najlepsze są filety) oprószyć solą i pieprzem. Z mąki, z mleka i połowy szklanki piwa zmiksować gęste ciasto tak jak na naleśniki. Doprawić wg potrzeby. Rybę zanurzać w cieście i kłaść na rozgrzany głęboki olej. Smażyć na złoty kolor odkładając na papierowy ręcznik, aby odsączyć nadmiar oleju. Podawać gorące z pieczywem i sałatkami. Smacznego.
Uwaga- mniejsze kawałki ryby lepiej się smaży i warto je przed zanurzeniem do ciasta osuszyć z wody papierowym ręcznikiem, wtedy ciasto lepiej oblepi rybę.
Bogusław Sypień