bezpłatne czasopismo polonijne ukazujące się w Niemczech | „KONTAKTY“ | In polnischer Sprache für Deutschland

Na tropie lewej choroby – detektywi kontra L4

Zwolnienia lekarskie mają służyć powrotowi do zdrowia. W praktyce coraz częściej stają się jednak sposobem na wakacje, dorobienie „na boku”, czy po prostu uniknięcie choć na chwile obowiązków zawodowych. Skala nadużyć jest ogromna, widzimy to po ilości zleceń , które do nas trafiają.

Najczęściej symulowane choroby

Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech, istnieje wyraźna grupa „popularnych” dolegliwości, które są najczęściej wykorzystywane w zwolnieniach lekarskich. Są one trudne do jednoznacznego zweryfikowania, a ich diagnostyka opiera się głównie na subiektywnych odczuciach pacjenta. 

Są nimi:

  • Bóle kręgosłupa 
  • Stany depresyjne 
  • Przeziębienia i infekcje dróg oddechowych ( to przypadki kilku dniowe) 
  • Migreny, bóle głowy, zawroty
  • Zaburzenia snu, bezsenność

W których gałęziach przemysłu  ,,choruje,,  się najczęściej? 

Najbardziej narażone na fikcyjne zwolnienia są branże:  budowlana, przemysł i produkcja, logistyka, transport, usługi gastronomiczne, opieka zdrowotna.  To właśnie  z tych sektorów otrzymujemy najwiecej zleceń.

Konsekwencje

We wszystkich wymienionych powyżej specjalnościach braki kadrowe są realnym problemem  dla pracodawcy, jak i również dla innych pracownikow pod względem technicznym  i emocjonalnym (frustracja, brak zaufania, poczucie oszukania ). Nieobecności symulanta wiążą się z np;

Zatrzymaniem produkcji w danym obszarze, 

Realnym zagrożeniem zdrowia, życia, przepracowaniem 

Traceniem kontraktów i opóźnieniami w realizacji zleceń, karami dla zakładu pracy za opóźnienia 

Przerzuceniem całej odpowiedzialności na rzetelnych pracownikow, 

Wzroście kosztów firmy, poprzez zatrudnianie pracowników ,,sezonowych,,oraz ich szkolenie.  

Rola detektywów- co tak naprawdę sprawdzamy?

W takich sprawach detektywi mogą być kluczem do odkrycia prawdy dlatego wielu  pracodawców decyduje się na korzystanie z usług agencji detektywistycznej. Pracodawca  często nie może  sam udowodnić swoich  podejrzeń.  Skala lewych zwolnień L4 jest tak duża, że instytucje (zus, krankenkasse) nie są w stanie szybko dojść do naszego zgłoszenia, bywa tak, że trzeba czekać a zwolnienie na którym  był pracownik dobiegło końca. Tym samym dowody przepadają. 

Detektywi zbierają obiektywne materiały dowodowe, które potwierdzają lub zaprzeczają  domysłom pracodawcy.  W naszym biurze spotkaliśmy się z wieloma przypadkami takich spraw.  Wartym  przytoczenia przykładem  jest sprawa z 2020r. gdy pracownica instytucji społecznej  prowadziła na „czarno” catering. Jej model biznesowy opierał się  na  tym, że 3 dni przed obstawianą przez nią imprezą brała zwolnienie L4 aby się wyrobić ze swoimi wypiekami i produktami gastronomicznymi. Nie martwiła  się swoimi zawodowymi obowiązkami ponieważ była ,, chora,,. 

Kolejnym interesującym przykładem jest zlecenie z 2016. Kobieta pracowała w renomowanym sklepie z odzieżą, na pełen etat biorąc przy tym wszystkie „dodatki”, które jej się należały. Przed świętami kiedy była najbardziej potrzebna w pracy, brała L4 aby dorobić sprzątając domki jednorodzinne i apartamenty. 

Pracownik przemysłu metalowego w Niemczech – zgłosił, że ma zapalenie płuc. Lekarz wystawił zwolnienie. Pracodawca nie był przekonany co do wiarygodności tego zwolnienia  – już wcześniej słyszał plotki, że ten sam pracownik w czasie choroby dokańczał budowę domu a teraz będzie układał kostkę brukową. Rozpoczęcie obserwacji nasz ,,chory,,  rozpoczyna prace budowlane  od godziny 5:30. Do godziny 17:30 w pełnym sierpniowym słońcu realizował swój cel układając kostkę brukową.  Godzinna przerwa na obiad, chwila relaksu  i ,, chory,, wraca do domowych zajęć – kontynuując prace brukarskie.  I tak  przez kolejne trzy dni – leczył  swoje zapalenie płuc. 

Widząc to przypomina mi się stare powiedzenie co cię nie zabije to cię wzmocni. 

I jeszcze sportowy przypadek.  Pani biegaczka ( pracownica firmy szkoleniowej  ) nie pojawia się w pracy, w rozmowie telefonicznej informuje szefa, że nie przyszła do pracy bo ma chory kręgosłup – podobno ból nie do opanowania.  Mimo jej nieobecności do szefa trafia informacja, że ktoś z  pracy widział ją jak biega w lesie. Zaczynamy obserwację Pani wychodzi z domu o 6;40 ubrana w sportowy strój, na początek  pokonuje trasę biegnąc 10 km, bez większego wysiłku.  Na koniec skręca do piekarni na kawę i ciasteczko. Wierzymy, że sport to zdrowie – niestety  sędziego  sądu pracy to nie przekonało.

Często pracownik przyjezdny wracając  do miejsca zamieszkania pokonując 800 km czuje, że oko szefa taka daleko nie sięga a  jego fałszywa choroba nigdy nie zostanie odkryta. 

Czy weryfikacja lewych zwolnień lekarskich ma sen? 

Ile naprawdę kosztuje jedno lewe L4?

W przypadku 14 dni fikcyjnego zwolnienia  koszt strat dla firmy  wynosi ok  3 krotnej wysokości wynagrodzenia za jedną osobę jedno zwolnienie.  Jak widać ze względu ekonomicznego zdecydowanie warto weryfikować podejrzane zwolnienia lekarskie koszty usługi detektywistycznej są zdecydowanie mniejsze niż straty z tytułu pracownika symulanta. Ponadto w firmie takie działanie  odnosi skutek prewencyjny – zmiana atmosfery w firmie

Wykrycie choć jednego symulanta ma często działanie odstraszające:

  • Inni rezygnują z „lewego” L4 – bo wiedzą, że ktoś patrzy,
  • Zmniejsza się liczba krótkich, niekontrolowanych zwolnień,
  • Kadra kierownicza odzyskuje kontrolę nad zespołem,
  • Uczciwi pracownicy czują sprawiedliwość i mniejsze przeciążenie.

W niektórych firmach po  naszej akcji detektywistycznej liczba L4 w ciągu 3 miesięcy spadła o 15–30%.

Na koniec warto wspomnieć kto udaje, szkodzi wszystkim

Nie każdy, kto bierze L4, oszukuje. Ale każdy, kto oszukuje – szkodzi.

Firmie, kolegom z pracy, klientowi, systemowi. A kiedy zawodzą procedury, wkracza prywatny detektyw. Z aparatem, kamerą, raportem i  żadna odległość dla naszego zespołu nie jest przeszkodą w weryfikacji prawdy. Bo prawda – jak choroba – prędzej czy później wyjdzie na jaw. 

W przypadku pytań zachęcamy do kontaktu z naszym polskim lub niemieckim biurem. 

Detektyw Domanski PL  Sp. Z o.o. 

ul. Juliana Bartoszewicza 1C/49 00-337 Warszawa 

e-mail: detektywdomanski@gmail.com

www.detektywdomanski.pl 

Tel. 0048  517 148 794 

DETEKTEI-DOMANSKA

Bessemerstraße 82

12103 Berlin

Tel: 0049 157 843 983 28

detektivdomanski@yahoo.de

www.detektivdomanski.de

Udostępnij post:

Interesujące artykuły

Uczę się od córki z zespołem Downa

Iwona Meier z Berlina od 20 lat wychowuje córkę z zespołem Downa. „Nie wiem, jak bym żyła, gdyby nie miała Blanki, bo nie znam innego życia. Nikt od razu nie kocha dziecka, które rodzi się z niepełnosprawnością. Ta miłość rośnie wraz z nim” – mówi mama Blanki w rozmowie z COSMO po polsku

Czytaj więcej

Co jest ważne dla sprzedającego nieruchomość w Niemczech?

Sprzedaż nieruchomość jest zawsze bardzo ważnym krokiem i warto się do niej dobrze przygotować. Ważne jest nie tylko przygotowanie mieszkania na sprzedaż, ale także dopełnienie wszelkich formalności. Jeżeli chcemy sprzedać dom lub mieszkanie po pierwsze warto przygotować komplet dokumentów, których będzie potrzebował kupujący.

Czytaj więcej
Najnowsze wydanie - październik 2025